Tagged: pocieszenie

„Pocieszenie” (uwięzionego)

Przekonał się już w starym budynku w Ambergu, w jak delikatny sposób może przejawić się „pociecha duchowa”. Osadzono tam mianowicie człowieka skazanego na piętnaście lat. Trzeciego dnia odwiedził go kapelan więzienny i spytał, jak długo będzie jeszcze siedział. Tamten podał straszliwą liczbę i otrzymał przyjacielską pociechę: „No, mój drogi, to nie tak źle! Zauważ, proszę cię, że trzy dni masz już za sobą!”

Ernst Wiechert „Las umarłych” – Wydawnictwo Pojezierze (Olsztyn 1988), str. 51-52