Tagged: geologia

„Dzikie kotowanie”, czyli wiercenia głębinowe

Nasza kamienica - zbiór reportaży (okładka)

Okładka książki ze strony prowadzonej przez Toruński Antykwariat Księgarski [link]

W dawnych czasach, gdy projektowano gdzieś drążenie szybu czy nawet kopanie studni – puszczano kota z nadmuchanym pęcherzem, przywiązanym do ogona. Kot biegał jak szalony, pęcherz wydawał bowiem mrożące krew dźwięki – aż kot padał bez życia. W tym miejscu wiercono szyb. […] ten okres poszukiwań Anglicy nazywają dziś jeszcze „Wild cating”, czyli „dzikie kotowanie”.

Tak zaczynało się owo „dzikie kotowanie”, którego prawdziwy koniec wreszcie nadchodzi, bo rudę już na powierzchnię się wydobywa kopalnianym szybem, na razie jako urobek przy drążeniu chodników. […]

No tak, to już koniec „dzikiego kotowania”! […] Sprzęt z każdym rokiem nowocześniejszy, metody doskonalsze, […] praktykę kilku lat „dzikiego kotowania” mamy za sobą. Te badania geologiczne, które prowadzimy teraz, (…) możemy już spokojnie nazwać „oswojonym kotowaniem”.

[…] „dzikie kotowanie” – ów okres romantyczny – się skończyło. Jest teraz „kotowanie” zorganizowane.

Janusz Roszko: Koniec „dzikiego kotowania” – reportaż ze zbioru pt. „Nasza kamienica” (wybór i wstęp: Andrzej Wasilewski) – Wyd. ISKRY (Warszawa, 1972) – str. 91, 102, 86